 Nawigacja |
|
| Logowanie |
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
| Button |
|
| Kibolska HC |
|
| Linki |
|
| Regio Wyniki |
|
| Sponsor główny |
|
| Mazowsze |
|
|
 Kibice wiosna 16 |
|
10.01.16
Legia Warszawa 80-68 GKS Tychy
Relacjonuje HaCe (Hutnik):
Skoro zima i musi być zimno to przenosimy się na chwilę na halę Torwar! Był to drugi mecz warszawskich koszykarzy rozgrywany na tym obiekcie w tej rundzie, tym razem postarano się o zdecydowanie lepszą promocję która przyniosła efekt w postaci 3 tys. kibiców na trybunach. O jak najliczniejsze przybycie apelowali chłopaki z grupy UZL którzy naszykowali oprawę na to spotkanie. W roli spikera wystąpił dobrze znany nam z meczów na Łazienkowskiej 3 Juras, a w przerwach między kwartami czas umilały wszystkim cherleederki Legii Warszawa. Standardowo w międzyczasie odbył się konkurs rzutów osobistych. Nasi koszykarze szybko wyszli na prowadzenie i poza chwilowy zbliżeniem się tyszan na 3 punkty, wynik meczu raczej nie był zagrożony, bardzo dobry mecz rozegrał Cezary Trybański który pod koszem robił co chciał, a także nowy nabytek Zielonych Kanonierów Grzegorz Kukiełka. Wracając do tego co działo się na trybunach to za nakręcanie dopingu wzięli się Szczęściarz z Bobiczem i kolejny raz ten duet zdał egzamin. Trzeba zaznaczyć, że na ten mecz mocno zmobilizowało się kilka FC (Siedlce, Wyszków, Ciechanów, Otwock)-za przybycie w największej liczbie do wygrania było graffiti wykonane przez UZL. Jak zawsze można było zaopatrzyć się we wszelkiego rodzaju gadżety, a najmłodsi kibole mogli spędzić czas z animatorami. Na 10 sekund przed końcem spotkania UZL zaprezentowali oprawę, czyli trans NAŁOGOWI PALACZE, a do tego kilkanaście rac, spiker informował o możliwości przerwania meczu, ale sędziowie wykazali się zdrowym rozsądkiem i pomimo kłębów dymu pozwolili na dokończenie gry;). Na tym meczu od nas 5 osób w tym jeden z najmłodszych kiboli;). Specjalne pozdrowienia dla naszego serdecznego kolegi z Nasielska i chłopaków z Garwo!
_________________
14.02.16
Legia Warszawa 4-0 Jagiellonia Białystok
Relacjonuje NGA (Hutnik):
Na meczu z Jagiellonią Nieznani Sprawcy zaprezentowali dwie oprawy związane z grupą mocniejszych wrażeni TB. Na wyjście piłkarzy na dole trybuny rozciągnięty został sporych rozmiarów transparent z hasłem "Od małolata szukając draki, niejednym dali się we znaki", a całość uzupełniły - kartoniada "Teddy Boys", malowana sektorówka przedstawiająca chłopca z procą, a na górze odpalonych zostało 21 rac. W drugiej połowie meczy Żyletę rozświetliły czerwone race, które utworzyły skrót TB. Rac dokładnie było 100 szt. Na specjalne pozdrowienia przez całe spotkanie mógł liczyć bramkarz (pajac) przyjezdnych Drągowski. Frekwencja 25,5 tysiąca osób w tym niespełna 1000 gości. Od nas 4 osoby na tym meczu.
_________________
28.02.16
Legia Warszawa 2-0 Ruch Chorzów
Relacjonuje NGA (Hutnik):
Na meczu obecnych 24.000 kibiców. Chorzowianie zostali wpuszczeni na trybunę sąsiadującą ze SkyBoxem w sile 610 głów. Na płocie zawisł transparent "Armio Wyklęta - Warszawa o Was pamięta!", który nawiązywał do Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych przypadającego 1 marca. Od nas 9 głów, w tym jeden z najmłodszych fanów Legii z HC oraz jedna osoba debiutująca na Ł3.
_________________
05.03.16
Legia Warszawa 3-1 Górnik Zabrze
Relacjonuje Grosiu (Hutnik):
Na mecz z Górnikiem jedziemy wynajętym busem, składem mieszanym Garwolin/Łaskarzew/Huta/Wilga. Na meczu bardzo dobry doping, nie brakuje wymiany uprzejmości z Żabolami. Kilka razy po stadionie niesie się "górnik k.... ostatni rok w ekstraklasie" oraz "Hej k..., śmiecie jeszcze w tym roku spadniecie" ;)Powrót w bardzo wesołej atmosferze po wygranym meczu;) Od nas 5 osób.
_________________
12.03.16
Mazovia Mińsk Mazowiecki 5-2 Bzura Chodaków
Relacjonuje Mazak (MKS):
Piłkarsko bardzo dobrze. Kibicowsko nieźle, nas przez cały mecz przewija się około 60 osób w tym Pogoń Grodzisk, Ożarowianka i Hutnik Huta Czechy. Ale stać nas na dużo, dużo więcej!
Gości około 40-50 osób
_________________
16.03.16
Legia Warszawa 4-0 Zawisza Bydgoszcz
Relacjonuje NGA (Hutnik):
Środowy mecz z Bydgoskim Zawiszą zgromadził niespełna 15.000 kibiców Goście nie dojechali ponieważ od dłuższego czasu prowadzą protest przeciwko Osuchowi i wkładom do koszulek. Zawisza trzymajcie się! Od nas 2 osoby.
_________________
19.03.16
Lech Poznań 0-2 Legia Warszawa
Relacjonuje Dżygit (Amur):
W Poznaniu melduje się komplet, 2000 Legionistów z 21 flagami. Na wyjście piłkarzy i "Mistrzem Polski jest Legia" odpalone zostało racowisko w starym dobrym stylu w asyście flag na kijach i sektorówki „eLki". Ultrasowali także gospodarze. Na początek wykonali całkiem fajną kartoniadę "Kolejorz", która nawiązywała do jednej z najbardziej znanych flag Lecha. Na kolejną oprawę składały się: podwójny transparent „Wielkopolska to nasz dom. Kolejorz dumą, sercem i krwią” oraz postaci trzech kibiców, nad którymi znajdowały się herby miast. Całość dopełniały rząd czerwonych rac oraz pasowa, niebiesko-biała foliada. W drugiej połowie lechici zaprezentowali w swoim „Kotle” bardzo długo trwający pokaz stroboskopów, których zadymienie spowodowało kilkuminutową przerwę w grze, oraz sektorówkę z symbolami grup ultras Lecha - Ultras Lech 01 i e-Lech 02. Mecz wygrywamy i w bardzo dobrych humorach wracamy do sto(L)icy :) 2 osoby z HC/W.
_________________
02.04.16
Legia Warszawa 1-1 Lechia Gdańsk
Relacjonuje LG (Garwolin):
"Wczoraj w około 40 osób wybraliśmy się na Łazienkowską na mecz.
Legijny Garwolin w tym delegacje Wilgi, Huty Czechy, Starego Miastkowa, Łaskarzewa plus 18 osób z Legijnego Dęblina.
Dzięki za melanż i zapraszamy ponownie!!! Mocno Legia!!!"
Z HC/W 4 głowy.
09.04.16
Mazovia Mińsk Mazowiecki 0-0 Mławianka Mława
Relacjonuje MM (MKS):
W sobotnie południe zbieramy się w 30-35 osób w tym 4 osoby z HHC (Dzięki!).Dopingujemy od czasu do czasu.
Piłkarze po raz kolejny zagrali dobry mecz, lecz nie udało się im strzelić upragnionej bramki ( choć w drugiej połowie mieli kilka dogodnych okazji). Mimo to wielki szacunek za walkę i ambicje, której nie brakowało!!!
_________________
09.04.16
Pogoń Szczecin 0-0 Legia Warszawa
Relacjonuje NGA (Hutnik):
Na wyjazdowe spotkanie w Szczecinie pociągiem specjalnym wybrało się ok. 700 Legionistów, w tym delegacja Huty i Wilgi. Podróżujemy razem z Legijnym Garwolinem. Razem w 8 osób. Mamy ze sobą 7 flag. Pierwsza połowo pod znakiem średniego dopingu oraz "skarconych" Portowców. W drugiej dopingujemy o niebo lepiej. Piłkarze jednak nie staja na wysokości zadania i kończą rundę zasadniczą bezbarwnym remisem. Powrót do Warszawy wesoły. Dla nas wyjazd trwał równe 24 h. Do następnego!
_________________
15.04.16
Legia Warszawa 1-0 Lech Poznań
Relacjonuje NGA (Hutnik):
Frekwencja na stadionie ponad 28 tysięcy osób! Dla Poznaniaków był to jeden ze słabszych wyjazdów na Ł3. Przyjechali w ok 570 głów z 7 flagami. Przed meczem odbyło się uhonorowanie Pana Lucjana Brychczego zarówno przez kibiców jaki i piłkarzy. Dzień wcześniej jedna z trybun naszego satdionu nazwana została nazwiskiem Brychczy. Trzeba przyznać, że Pyrusy zachowali się w porządku nie intonując żadnych wulgaryzmów podczas samej ceremonii. 5 osób z HC/W. Podróż jak zwykle z Leginym Garwolinem. E(L)o!
_________________
17.04.16
Turniej kibiców w Markach
Relacjonuje LG (Garwolin):
"W Niedzielę bierzemy udział w turnieju kibiców w Markach dla chłopaków którzy nie wrócili z Neapolu. W gronie 40 drużyn zajmujemy miejsce w pierwszej 16 :) Dziękujemy organizatorom za super zabawę oraz za profesjonalnie zorganizowany turniej. PDW !!!"
Z HC/W wraz z Legijnym Garwolinem 5 osób.
_________________
17.04.16
Naprzód Skórzec 0-5 Mazovia Mińsk Mazowiecki
Relacjonuje NGA (Hutnik):
Na wyjazdowym meczu Mazovii w Skórcu wspieramy braci z Mińska w 4 osoby. Obecna również Ożarowianka Ożarów Mazowiecki. Razem w sektorze gości ok 50 głów. Większość meczu dobry doping w naszym wykonaniu w asyście bębna. Na płocie wiszą 4 flagi (2 MKS, 1 HHC, 1 KSO). Podczas meczu drobne zamieszanie z miejscowymi napinaczami. Piłkarze Mazy deklasują grajków ze Skórca strzelając im 5 bramek :) Ogólnie wyjazd na duży plus.
Pozdro MKS!!!
_________________
22.04.16
Legia Warszawa 4-0 Cracovia Kraków
Relacjonuje Dżygit (Amur):
Piątkowy mecz z Cracovią zgromadził na stadionie 24.000 kibiców "Wojskowych". Do tej liczby nijak dołączyli się kibice gości, którzy dotarli do Warszawy w .... 56 osób. Koleżanki z K6 już jakiś czas przed meczem określiły się, że nie będą wspierać swoich zgodowiczów przy Ł3 "bo i tak nas nie wpuszczą". Opravcy na sektorze wywiesili 3 flagi i praktycznie przez cały mecz siedzieli cicho. Po naszej stronie dobry doping przez cały mecz. Zadebiutowała nowa przyśpiewka "Lalalalala Warszawska Legio, zawsze o zwycięstwo walcz". Na Żylecie zawisł transparent "Ppłk. Zygmunt Szendzielarz 'Łupaszka' - wieczna Twa chwała i sława. Pożegna Cię godnie Warszawa" odnoszący się do uroczystości pogrzebowych pułkownika "Łupaszki". Na gnieździe natomiast zawisła nowa flaga stylizowana na motyw ze starej bluzy, którą starsi kibice pamiętają, że mogli kupić w kontenerach ustawionych przy stadionie w latach 90-tych. Naszą grupę reprezentowało trzech Wilżan.
_________________
24.04.16
Pogrzeb pułkownika "Łupaszki"
Relacjonuje HaCe (Hutnik):
Image and video hosting by TinyPic"65 lat. 65 lat by przywrócić godność, ale nie panu pułkownikowi, ale aby przywrócić tą godność Polsce". Taki słowami rozpoczął swoje przemówienie Prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości pogrzebowych pułkownika Łupaszki. Był to jeden z najważniejszych dni w ostatnich latach wolnej Polski, bowiem to tego dnia złożono do grobu na Powązkach Wojskowych ciało jednego z tych, który zachował się jak trzeba. Ciało tego, który nie zważając na jakiekolwiek konsekwencje stał do końca na froncie walki o wolność i niezawisłość naszego kraju po to by przyszłe pokolenia z dumą mogły nosić miano Polaków i po to by wyzwolić tą ziemię spod czerwonego buta. Bestialsko torturowany i później zamordowany, niezłomny do końca, a mimo to przez kilkadziesiąt lat określany mianem bandyty przez komunistycznych zdrajców Narodu Polskiego. Dopiero teraz doczekał się należytego szacunku od najwyższych władz państwowych, bo w sercach wielu tysięcy Polaków od zawsze był bohaterem. Pomimo tego, że był to pogrzeb, nie można było zauważyć na twarzach ludzi smutku, a dominowała duma i radość. Powoli podnosi się z bezimiennych grobów wielkość Polski, która została zamordowana w katowniach Gdańska czy w celach przy ulicy Rakowieckiej. Mamy obowiązek wobec tych wszystkich, dla których ważniejsze było dobro Polski niż własne życie i dlatego też musimy uczynić wszystko żeby te doły śmierci przeszły do historii, a ci, którzy w nich leżą spoczęli z najwyższymi honorami tam gdzie powinni! Musimy pamiętać dzisiaj, jutro i zawsze, jesteśmy im wszystkim to winni.
Uroczystości pogrzebowe pułkownika Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" zgromadziły kilka tysięcy Polaków nie tylko z Warszawy. Jak już wcześniej wspomniano pogrzeb odbył się z udziałem najwyższych władz państwowych, w wojskowej oprawie, przy głośnym haśle "Cześć i chwała Bohaterom" z ust młodzieży, ludzi starszych, kibiców, grup rekonstrukcyjnych, harcerzy i wielu innych. Przemówienia Prezydenta i siostrzeńca Łupaszki chwytały za serce tak mocno, że niejeden z obecnych tam miał ściśnięte gardło, ale też napawały one ogromną dumą z bycia tam. Nam, jako kibicom pierwszy raz od niepamiętnych czasów przyszło usłyszeć podziękowania od samego Prezydenta RP. W tym momencie do dużej grupy ludzi dotarło, że cała praca, jaką włożyli w przywrócenie pamięci o Niezłomnych nie poszła na marne. Nie chodzi tylko o obecność w takich ważnych dla naszego kraju momentach, ale o edukację młodych, pomoc we wszelkiego rodzaju inicjatywach mających na celu odzyskanie chociaż ułamka pamięci, a nawet fizyczna praca podczas ekshumacji Wyklętych. Należy ogromny szacunek okazać panom Leszkowi Żebrowskiemu i Szwagrzykowi, którzy nieraz w beznadziejnych warunkach walczą o najmniejszy skrawek historii zakopany gdzieś w najodleglejszych zakątkach Polski.
Na sam koniec osobiście dziękuję środowiskom kibicowskim, które pojawiły się tego dnia w Warszawie. W głównej mierze byli to Legioniści, ale także chłopaki z Wrocławia, Krakowa, Łodzi, Bydgoszczy, Gdańska, Ostrowca Św., Białegostoku i wielu innych. Od nas dwie osoby.
Pamiętajmy pamiętać, bo jeszcze dużo pracy przed nami żeby podnieść dumę Polski z kolan i tych wspomnianych wcześniej bezimiennych grobów. CZEŚĆ CHWAŁA PUŁKOWNIKOWI ZYGMUNTOWI SZENDZIELARZOWI "ŁUPASZCE".
_________________
01.05.16
Czarni Węgrów 2-1 Mazovia Mińsk Mazowiecki
Relacjonuje Szubi (MKS):
W Węgrowie meldujemy się w 41 osób (w tym 4 HHC i 5 Ożarowianka, wielkie dzięki za wsparcie!). Przy okazji nadchodzących świąt narodowych prezentujemy baloniadę w biało-czerwonych barwach.
Przed wejściem na stadion mieliśmy małe problemy z tymi co zawsze i organizatorami, którzy nie chcieli wpuszczać nawet osób po jednym piwie. Finalnie weszliśmy jednak wszyscy, dzięki interwencji prezesa Mazovii, Pana Andrzeja Kucia, za co jesteśmy mu bardzo wdzięczni i chcielibyśmy raz jeszcze podziękować!
Jutro obchodzimy Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Wywieśmy flagi, nie wstydźmy się naszych barw i symboli narodowych. Bądźmy dumni z naszego pochodzenia.
_________________
02.05.16
Finał Pucharu Polski - Warszawa
Relacjonuje NGA (Hutnik):
Na finałowe spotkanie w Pucharze Polski wybrało się 9 osób od nas. Zainteresowanie biletami było sporo większe jednak nie każdy miał szczęście, bądź cierpliwość kupić wejściówkę na to wydarzenie. O godzinie 12:00 zebraliśmy się pod Ł3, żeby wspólnym pochodem przemaszerować pod stadion Narodowy. Pod obiektem, głównie przy ulicy Francuskiej większość kibiców urządziła sobie przedmeczową integrację. Nasza grupka w składzie Huta, Wilga, Garwolin, Nowe Miasto, Zduńska Wola, Warszawa, Sosnowiec również zanim trafiła na trybuny oddała się pięknej majowej pogodzie i złotemu trunkowi ;) wejście na stadion odbyło się bardzo sprawnie i po kilkunastu minutach mogliśmy zając miejsca za jedną z bramek. Na przeciwko nas znajdował się szczelnie nabity młyn Poznaniaków, którzy przyjechali w około 11 tysięcy osób. Obie strony zaprezentowały tego dnia kilka opraw oraz pokazów pirotechnicznych. Po stronie Legionistów były to prezentacje: "Ludzie starej daty", czyli odwracana kartoniada połączona z olbrzymim transparentem oraz ogromna ilość pirotechniki. Kolejna prezentacja to sektorówka przedstawiająca jadącego na koniu legionistę z szablą w ręku, do tego transparent "Honorem legionisty zwycięstwo w walce" oraz czarne baloniki i 120 rac. Ostatnia tego dnia choreografia po naszej stronie to sektorówka Panorama Warszawy na dolnej kondygnacji oraz las flag na kijach na górnej, a pomiędzy transparent o treści: "W konstytucji nowe prawo, puchar na zawsze dla Ciebie, Warszawo!". Do tego oczywiście ponownie bardzo duża ilość pirotechniki. Lech natomiast zaprezentował dwie oprawy "Pociągamy za sznurki" oraz 'Typowo poznański styl". Pod koniec meczy zabawili się w miotaczy ognia rzucając kilkadziesiąt rac na płytę boiska. Mecz kilka razy został przerwany jednak sędzia główny spotkania, nasz ulubieniec Marciniak posędziował spotkanie do końca. Po ostatnim gwizdu szał radości niemal na całym stadionie (większość sektorów neutralnych zajmowali Legioniści, którzy kilka razy podczas meczu przyłączali się do dopingu). Podziękowania, ceremonia, część oficjalna i można było powoli wracać do środków transportu. Frekwencja tego dnia to ok 48,5 tysiąca osób, z czego 30 tysięcy Legii i 11 tysięcy Lecha. Tej nocy gościmy w Garwolinie przyjaciół z Nowego Miasta, Sosnowca oraz Zduńskiej Woli. Pozdro bracia, do następnego!
_________________
08.05.16
Legia Warszawa 4-0 Piast Gliwice
Relacjonuje NGA (Hutnik):
Jeden z najważniejszych meczów tego sezonu - starcie z bezpośrednim rywalem po mistrzowski tytuł – zgromadził na Ł3 niemal komplet publiczności – ponad 29 tysięcy osób. W tej liczbie 1270 to kibice w sektorze gości, którzy niczym poza dobrą jak na nich liczbą nie zachwycili. Na początku meczu z Żylecie zostaje zaprezentowana choreografia „Niech się dzieje wola Nieba” z taki też tekstem na transparencie oraz sektorówką przedstawiającą Boga w koszulce Legii, który składał palce w kształt litery L oraz anioła trzymającego dużą flagę na kiju w barwach. Całość dopełniła pirotechnika oraz małe machajki. Dalsza część spotkania to bardzo konkretny doping z naszej strony, do którego niejednokrotnie przyłączał się cały stadion. Piłkarze wygrywają dość gładko 4-0, atmosfera na trybunach świetna. Kolejny krok w drodze po upragnione mistrzostwo kraju na stulecie klubu zrobiony. Od nas 5 osób.
_________________
11.05.16
Lechia Gdańsk 2-0 Legia Warszawa
Relacjonuje Grosiu (Hutnik):
W środowe popołudnie do Gdańska wybrało się dwoma pociągami specjalnymi 1400 legionistów z dworca Warszawa Wschodnia. Podróż przebiega spokojnie i po krótkim przemarszu na 2godz przed meczem meldujemy się pod stadionem. Doping zaczynamy od nuty "Jesteśmy zawsze tam..." w wersji gdańskiej :) Po straconych bramkach z naszego sektora niesie się "Nie poddawaj się ukochana ma...". Tego dnia nie brakuje "uprzejmości" z obu stron. Niekorzystny wynik naszych piłkarzy sprawił, że na wywalczenie mistrzostwa musimy poczekać do niedzielnego meczu z Pogonią. Podróż powrotna bez historii i ok 2:30 meldujemy się w Warszawie, po czym Kolejami Mazowieckimi wracamy do domu. Pozdro dla osób m.in z Garwolina, Ursusa i legijnej trasy Warszawa-Dęblin. Z Huty 1 osoba.
_________________
15.05.16
Legia Warszawa 3-0 Pogoń Szczecin
Relacjonuje NGA (Hutnik):
Na mega istotnym spotkaniu ostatniej kolejki Ekstarklapy miedzy Legią, a szczecińską Pogonią na Ł3 pojawiło się ponad 29 tysięcy kibiców, z czego 400 stanowi Portowcy. Od nas na tym meczu 8 osób. Podróżujemy wesołym pociągiem z Garwo(L)inem. Na Powiślu i w okolicach widać olbrzymią mobilizacje policji. Z racji, że mamy sporo czasu do meczu jedni z nas idą na pobliskiego chinola inni raczą się browarkami u Źródeła. Przed meczem robimy jeszcze zakupy w „Żylecie” i wbijamy na stadion. Tego dnia NS przed pierwszym gwizdkiem prezentują oprawę, na którą składał się transparent "Przyjdź królestwo Twoje" między dwiema kondygnacjami stadionu, do tego tysiące flag na kijach, serpentyny, konfetti oraz setki rac i białe świece dymne. Kolejna prezentacja to świece dymne w barwach, a do tego sto odpalonych rac…na dachu stadiony przy Łazienkowskiej :) Mega efekt, doping na pełnej korbie, świetny wynik piłkarzy i pod koniec meczu można było zaśpiewać „Przeżyj to sam” w wersji legijno-mistrzowskiej. Po końcowym gwizdu odbyła się ceremonia wręczenia medalów i pucharu w obecności tysięcy fanów na murawie. To trzeba przeżyć! Po wszystkim udajemy się na Warszawską Starówkę, gdzie kilkadziesiąt tysięcy osób bawi się w świetle rac i świętuje 16 tytuł mistrzowski dla Legii. Tym razem nie melanżujemy w stolicy do białego rana. Wracamy na nasze rejony ostatnim Pociągiem do Pilawy. Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich obecnych tego dnia Mordeczek. MISTRZ MISTRZ LEGIA MISTRZ!!!
_________________
|
| Komentarze |
|
| Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
| Oceny |
|
|
| Do galerii |
|
| Gramy... |
|
| Tabela LO |
|
| 1. | Pogoń II Siedlce | 37 | |
| 2. | Wektra Zbuczyn | | 35
| 3. | Fenix Siennica | 33 |
| 4. | ULKS Gołąbek | 23 |
| 5. | Zryw Sobolew | 23 |
| 6. | MKS Małkinia | 23 |
| 7. | ŁDK Łosice | 23 |
| 8. | Hutnik Huta Czechy | 19 |
| | 9. | Jabłonianka Jabłonna Lacka | 18 |
| | 10. | Orzeł Unin | 18 |
| | 11. | Podlasie II Sokołów Podlaski | 18 |
| | 12. | Jastrząb Żeliszew | 16 |
| | 13. | Sęp Żelechów | 16 |
| 14. | Czarni Węgrów | 12 |
| 15. | Promnik Gończyce | 9 |
| 16. | Kolektyw Oleśnica | 6 |
|
| Strzelcy LO |
|
Sezon 23/24
Bartłomiej Jedynak 3
Marcin Jedynak 2
Kacper Zalewski 2
Jakub Piecek 2
Mikołaj Majsterek 2
Wojciech Jonczak 2
Arkadiusz Zalewski 2
Daniel Mlądzki 1
Przemek Grudniak 1
Łukasz Kowalski 1
Filip Gawinek 1
Bartosz Michalczyk 1
Kacper Kowalczyk 1
Bartek Jeleń 1
|
|
