Wyjazd na mecz do Warszawy zaplanowaliśmy podczas powrotu z prezentacji drużyny. Na kilka godzin przed meczem decyduje się jeszcze kilka osób z Huty i tak w poniedziałek 15 sierpnia stawiamy się na Łazienkowskiej 3 w 12 osób (4 z Amura). Przez cały mecz na trybunach konkretny doping w asyście dwóch bębnów prowadzony przez "Szczęściarza". Choć sama gra piłkarzy pozostawiała wiele do życzenia, chóralne śpiewy fanatyków Legii nie zamilkły tego dnia, ani na minutę. Wynik spotkania na 2-1 dla stołecznego klubu płaskim strzałem z rzutu wolnego ustalił w 94 minucie meczu Maciej Iwański. Tego co działo się na trybunach w momencie padania bramki nie da się opisać. Rewelacyjna atmosfera zwyciężyła tego dnia z Cracovią, a my mieliśmy możliwość w tym wszystkim uczestniczyć. Nie pozostaje nic innego jak tylko zachęcać innych kibiców naszego małego Hutnika do czynnego brania udziału w życiu kibicowskim na stadionie przy Łazienkowskiej.
Pozdrawiam wszystkich obecnych, szczególnie chłopaka z Mazura Radzymin;)