Rok temu po walce z ciężką chorobą zmarł ojciec jednego z nas, czynny i oddany działacz Hutnika oraz bardzo wierny kibic ŚP Andrzej Kowalczyk. W tym roku pragnę ku pamięci przypomnieć o tym tragicznym zdarzeniu, aby każdy podczas wigilijnych oraz świątecznych spotkań wspomniał o tym jakim Pan Andrzej był dobrym człowiekiem. Mimo świątecznych, radosnych chwil pamiętajmy o nostalgii jaka już na zawsze wpisze się w karty historii KS Hutnik Huta Czechy, tak jak zapisał się w nich Pan Kowalczyk. Miejmy w intencji dobro Jego Duszy.