4 głowy reprezentują naszą grupę na spotkaniu z Zagłębiem. Na stadionie zjawiło się ok. 16 000 Legionistów i 300 kibiców gości. Na pierwszy gwizdek ukarano "żółtą kartką" (16tyś sztuk) pismaków z Wybiórczej za często gęsto wyssane z palca informacje zamieszczane GW, które rzutują na stołeczny klub i trafiają w dobre imię Legii Warszawa. W dalszej części oprawy na Żylecie pojawiło się nieco zmodyfikowane, znane wśród kibicowskiej braci logo w/w gazety utworzone z balonów. Całość dopełniały czerwone flagi na kijach dopełniające ów logo wywołujące jednoznacznie skojarzenia. Doping prowadzony przez "Leviego" głośny szczególnie w drugiej połowie. Goście choć dobrze dopingowali to jednak przyjeżdżając w takiej liczbie nie mieli zbyt wielu okazji by zostać usłyszanym po drugiej stronie stadionu. Na koniec meczu oznajmiono piłkarzom, jakiego wyniku oczekujemy na wyjeździe w Poznaniu oraz kolejny raz "pozdrowiono" Miklasa. Tutaj znajdziesz więcej informacji oraz zdjęcia z meczu Zdjęcie wykonane prze fotografów portalu www.legionisci.com