Serwis Kibiców z Huty Czechy
 
Nawigacja
Strona Główna
Szukaj

Informacje o klubie
Kadra
Stadion

Ultras HHC
Przyjaciele
On tour 2006-2015
On tour 2016-2023
Flagi
Graffiti
Szale
Ciuchy
Vlepki
Gadżety

Galeria zdjęć
Filmy
Tapety
Księga gości

Wiosna 06
Jesień 06
Wiosna 07
Jesień 07
Wiosna 08
Jesień 08
Wiosna 09
Jesień 09
Wiosna 10
Jesień 10
Wiosna 11
Jesień 11
Wiosna 12
Jesień 12
Wiosna 13 (1)
Wiosna 13 (2)
Jesień 13
Wiosna 14
Jesień 14
Wiosna 15
Jesień 15
Wiosna 16
Jesień 16
Wiosna 17
Jesień 17 (1)
Jesień 17 (2)
Wiosna 18
Jesień 18
Wiosna 19
Jesień 19
Wiosna 20
Jesień 20
Wiosna 21
Jesień 21
Wiosna 22
Jesień 22
Wiosna 23
Jesień 23

Kontakt
FB Kibolska Huta Czechy
Kanał YT
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Button
Kibice HHC
Kibolska HC
Linki
















Regio Wyniki
Sponsor główny


Mazowsze
Image and video hosting by TinyPic
Korona Kielce 3-2 Legia Warszawa

Image and video hosting by TinyPicPo dłuuugiej przerwie urozmaicanej od czasu do czasu meczami legijnych sekcji przyszedł czas na powrót ligowych zmagań. Dobrym prognostykiem była informacja o dogadaniu kwestii naszego powrotu na trybuny przy Ł3 na kilka dni przed pierwszą kolejką - wyjazdem do Kielc. Na to spotkanie udało się nam uzyskać bilety z puli SKLW i już na kilka dni przed meczem można było szykować się na wyjazd. Poszczęściło się także jednemu Legioniście z Garwolina, któremu udało się kupić bilet przez internet, co jest nie lada wyczynem mając do dyspozycji tylko 10% z całej puli. We dwóch w sobotę z samego rana ruszamy do stolicy - na Dworzec Warszawa Zachodnia skąd zaplanowano wyjazd pociągu specjalnego zorganizowanego przez SKLW. Fajną akcję zaplanowali zakazowicze ze Śródmieścia i Włoch, którzy odpalili pirotechnikę i rozwiesili transparenty przy jednej ze szkół w pobliżu przejazdu naszego pociągu. Podróż do Kielc minęła szybko i w dobrych humorach - wśród kibolskiej braci. Na trasie miał miejsce jeden przystanek na jakieś niewielkiej stacji, gdzie odbyła się spontaniczna bitwa na śnieżki. W Kielcach jesteśmy koło 14:00. Wysiadamy - piździ jak w kieleckim. Dworzec szczelnie obstawiony przez policje, która kieruje nas do podstawionych autobusów przegubowych. Bocznymi drogami dojeżdżamy na stadion. Wejście na obiekt Korony przebiegło w miarę sprawnie. Wchodziliśmy tymi samymi kołowrotkami, co w maju zeszłego roku na finał PP z Ruchem Chorzów. Będąc już na stadionie odwiedzam tutejszy catering, który serwuje całkiem dobra kiełbe z bułką w niewygórowanej cenie. Do tego ciepła herbata i można było wrócić na sektor, gdzie spotykam m.in. K. z Pogoni Grodzisk, którego pragnę pozdrowić! Dobrze oflagowaliśmy sektor gości i już podczas rozgrzewki daliśmy o sobie znać, gdy stadion był jeszcze w zasadzie pusty. Ogólnie frekwencja na Koronie marna. Będąc tu turystycznie jeszcze kilka lat temu na meczu Korony z Odrą Wodzisław było znacznie lepiej w tej kwestii. Jednak, co przeżyli Koroniarze przez te kilka lat to ich. Wszak komendant, który teraz tak dzielnie strzeże prawa w stolicy, jeszcze nie tak dawno skutecznie "umartwiał" młyn Kielczan. Pierwsze 45 minut to nie najgorszy doping z naszej strony prowadzony w asyście dwóch bębnów przez Starucha. Jednak zimne wiatry i może w niektórych przypadkach wypite w drodze napoje nie dawały rozkręcić sie na maxa. W drugiej połowie poszło już znacznie lepiej, o co z całego serca zadbał Staruch. Bardzo dobrze wyszedł nam hit z Wiednia, który ciągnęliśmy kilkanaście dobrych minut. Przez kilka chwil czuć było fanatyzm. Młyn Korony można określić na przeciętny. Od czasu do czasu ryknęli głośniej, ale bez szału. Rzucili konfetti i cały mecz machali flagami na kijach. Razem z nimi na młynie Stal Mielec z flagą. Niestety piłkarze stołecznej Legii nie stanęli na wysokości zadania przegrywając pierwszy mecz z niżej notowanym rywalem 3 do 2. Zawodnicy podeszli pod sektor ze spuszczonymi głowami i usłyszeli "Walczyć trenować..." oraz "Jesteśmy z Wami...". Po meczu trzeba było poczekać nie całą godzinkę na otwarcie bram i wyjazd autobusów na kielecki dworzec. Międzyczasie szalik naszego FC trafia do jednego z kolekcjonerów legijnych szali oraz kilka koszulek dla najmłodszych znajduje drogę do zapisanych osób. Na powrocie mnóstwo ciekawych, wesołych, spontanicznych sytuacji, których pozwólcie, że nie będę opisywał :) Jedynie pozdrowić mogę cały mój przedział, z którym rozkręciliśmy mega doping z pomocą bębna. Hitem wyszło "Tylko Legia, ukochana Legia...". Koło 3 rano meldujemy sie w domach. Od nas jedna osoba.

Tutaj znajdziesz więcej informacji oraz zdjęcia z meczu.
Zdjęcie wykonane prze fotografów portalu www.legionisci.com

NGA dnia lutego 27 2013 17:17:03 · 117 Komentarzy · 1267 Czytań · Drukuj

Komentarze
Brak komentarzy.

Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.

Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Świetne! Świetne! 100% [10 Głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 100% [10 Głosów]
Dobre Dobre 100% [10 Głosów]
Przeciętne Przeciętne 100% [10 Głosów]
Słabe Słabe 100% [10 Głosów]

Do galerii
Gramy...
LO - Przerwa zimowa
Tabela LO
1.Pogoń II Siedlce37
2.Wektra Zbuczyn35
3.Fenix Siennica33
4.ULKS Gołąbek23
5.Zryw Sobolew23
6.MKS Małkinia23
7.ŁDK Łosice23
8.Hutnik Huta Czechy19
9.Jabłonianka Jabłonna Lacka18
10.Orzeł Unin18
11.Podlasie II Sokołów Podlaski18
12.Jastrząb Żeliszew16
13.Sęp Żelechów16
14.Czarni Węgrów12
15.Promnik Gończyce9
16.Kolektyw Oleśnica6
Strzelcy LO
Sezon 23/24

Bartłomiej Jedynak 3
Marcin Jedynak 2
Kacper Zalewski 2
Jakub Piecek 2
Mikołaj Majsterek 2
Wojciech Jonczak 2
Arkadiusz Zalewski 2
Daniel Mlądzki 1
Przemek Grudniak 1
Łukasz Kowalski 1
Filip Gawinek 1
Bartosz Michalczyk 1
Kacper Kowalczyk 1
Bartek Jeleń 1