Rozpoczęła się faza play-off w koszykarskiej II lidze, a los chciał tak, że Legioniści o grę w dalszych fazach rywalizują z dziewczynami. Świetna okazja do tego, aby kolejny raz pokazać swoją wyższość na parkiecie jak i w kwestiach kibicowskich. Organizacja meczu nie przebiegła bez komplikacji, ponieważ ludzie znani wszem i wobec ze swoich promilicyjnych i konfidenckich charakterów żądali rozegrania meczu bez udziału publiki, ostatecznie jednak policja nie wydała takiego polecenia, więc mogliśmy wszyscy spotkać się w hali przy ul. Obrońców Tobruku. W okolicach hali żółto-niebiesko za sprawą dwunożnych patroli, kilka suk i wozu z kamerą, w środku pełny młyn z kilkunastoosobową delegacją kiboli z Hagi, na bandach wokół parkietu rozwieszone trochę barw KSP, bynajmniej nie w taki sposób w jaki życzyliby sobie tego zwolennicy czarnych spódnic;). Doping na dobry poziomie, nie zabrakło kilkukrotnego pozdrawiania zgodowiczów z Den Haag. "Zieloni Kanonierzy" gładko ograli sąsiadki co jest bardzo dobrym prognostykiem przed kolejny spotkaniem które odbędzie się na Konwiktorskiej za tydzień (kibice Legii nie mogą liczyć na ani jedną wejściówką, gospodarze są wpuszczani w liczbie 150 osób, a jak z doświadczenia wiemy będzie ich 15 osób, a dokładniej "Mirek, Mirka syn, Roman z teściową i kolegi brat" itd. KMWTW), w przypadku wygranej Legionistów mamy awans do kolejnej rundy, jednak gdyby nastąpiło jakieś potknięcie to widzimy się za dwa tygodnie na ostatnim, decydującym spotkaniu. Walczyć, trenować...!Od nas 2 osoby.
Tutaj znajdziesz więcej informacji oraz zdjęcia i filmik z meczu. Zdjęcie wykonane prze fotografów portalu www.legionisci.com |