Piękny "Weekend nad Wisłą" zafundowali nam piłkarze, a do tego świetna oprawa ze strony Żylety, wszystko to złożyło się na postawienie kolejnego kroku w stronę Mistrzostwa. Przed meczem można było zarejestrować się w bazie dawców komórek macierzystych fundacji DKMS, wielki props dla pomysłodawców:). Na stadionie zameldowało się prawie 27 tys. osób, zabrakło niestety kibiców gości którzy na wyjeździe nie pojawili się za sprawą Bednarza, czyli kolejnego samozwańczego wojownika o "normalność" na trybunach. Owy pan próbował w swoją wojenkę wciągnąć nawet prezes Leśnodorskiego, ale kwity wszystko wyjaśniły, oliwa sprawiedliwa, wiecej na temat tego osobnika pisać nie będziemy, nie warto. Kolejny raz na wysokości zadania stanęli NS którzy po raz pierwszy do oprawy wykorzystali konstrukcję dachu z której została opuszczona sektorówka przedstawiająca postać wbiegającą na linię mety, dopełnił ją trans o treści "Ostatnia prosta w drodze do Mistrzstwa" plus kartoniki, machajki w barwach i duże flagi na kij. Doping w pierwszych 45 minutach na bardzo wysokim poziomie, już wtedy mieliśmy okazję do odśpiewania "Trójka do zera..." i "Pierwszy gol, drugi gol, trzeci leci...". W drugiej odsłonie gry dostało się trenerowi wiślaków, a jednocześnie pozdrowiono Artura Boruca, nie oszczędzono także Stilicia, a całość zwieńczyły nieśmiertelne "Filmy":). Na sam koniec meczu kolejny raz uszczęśliwił nas Marek Saganowski który powoli staje się jokerem w talii kart Heninga Berga. Po meczu piłkarze podchodzą pod każdą z trybun, dziękują za doping, a kibice za piękne zwycięstwo. Z kronikarskiego obowiazku należy wspomnieć o transparentach które pojawiły się na Żylecie, a były to "Bednarz, Kowalczyk, Kucharski-ideały się sprzedały", "Andrzej Fonfara. Tylko Zwyciesto Bracie." i "Hanior szmato, zdechniesz w lato". Z HC/W tego dnia 7 osób, pozdrawiamy chłopaków z Mokotowa i Garwolina!
Tutaj znajdziesz więcej informacji oraz zdjęcia i filmiki z meczu. Zdjęcie wykonane prze fotografów portalu www.legionisci.com |