Relacja Ultras Mazovia:

"W Karczewie jesteśmy obecni w 33 osoby. Razem z nami jedna osoba z HHC - dzięki! Doping prowadzimy cały mecz. W drugiej połowie kilka momentów konkretnego ryknięcia. W doliczonym czasie gry tracimy bramkę z rzutu karnego na 1:1. Niestety musimy zadowolić się remisem, ale to nic nie zmienia! WALKA TRWA"

Wczoraj przypadała 16 rocznica istnienia serwisu kibiców z Huty Czechy! Dokładnie 11 kwietnia 2007 roku w sieci pojawił się pierwszy news na nowopowstałym portalu "HHC ZONE". Poprzedni rok działalność strony niestety została zawieszona, na co złożyło się kilka składowych takich jak brak czasu administracji oraz problemy z serwerem, które niestety będzie można zauważyć w niektórych elementach strony. To jest między innymi brak polskich znaków w systemie strony oraz brak możliwości edytowania galerii zdjęć nad czym ubolewamy najbardziej. Mimo wszystko wracamy do życia, odbudowujemy stronę i będziemy dla Was ją nadal aktualizować. Być może, jak czas pozwoli wzmocnimy serwis typowo w tematyce piłkarskiej oraz lokalnej.

Portal w ciągu ostatnich 16 lat został odwiedzony 12,3 mln razy! Średnio daje to wynik ok. 2106 wizyty dziennie!

Serdeczne pozdrowienia dlawszystkich czytelników. Dziękujemy, że jesteście z nami!

W wielką sobotę wspieramy MKS podczas wyjazdu na warszawskie Bielany pięciosobową delegacją z flagą 19(HC)46.

Relacja Ultras Mazovia:"W Wielką Sobotę jesteśmy obecni w 80 osób na Warszawskich Bielanach. Razem z nami Pogoń Siedlce (10), Pogoń Grodzisk (7) i HHC (5). Dzięki bracia za wsparcie! Podróżujemy autobusem i furami. Cały mecz prowadzimy dobry doping w asyście bębna. Gospodarze również z młynem i dopingiem. Na boisku kolejny ciężki mecz. Warto wspomnieć, że nasz bramkarz w ciągu 10 minut obronił dwa rzuty karne! Brawo Dominik! Ostatecznie udało się dowieźć jednobramkowe prowadzenie do końca i wywalczyć cenne trzy punkty. Tym samym umacniamy się na pozycji lidera."

Dnia 02.02.2022 obyło się spotkanie Zarządu KS Hutnik Huta Czechy. Podstawą zebrania było sprawozdanie zarządu z ostatnich 5 lat pracy oraz wybór nowego zarządu klubu i komisji rewizyjnej. 28 osób przybyłych na zebranie demokratycznie wybrało.

Zarząd Klubu:
Prezes: Mirosław Grzeszczak
V-ce prezes: Łukasz Ściborowski
II V-ce Prezes: Arkadiusz Wardak
Skarbnik: Piotr Zalewski
Sekretarz: Łukasz Czarny
Członek zarządu: Wojciech Wilczek
Członek zarządu: Piotr Mazurek

Komisja Rewizyjna:
Przewodniczący: Krystian Paprocki
Członek: Paweł Ratter
Członek: Wojciech Sęk

Dawno nie mieliśmy okazji do pisania relacji kibicowskiej z meczu Hutnika. Praktycznie cała runda jesienna to niemal zerowa aktywność na lokalnym gruncie, co spowodowane było kilkoma tematami. Jednak na mecz ze Zrywem Sobolew zaplanowaliśmy świętowanie 15-lecia przybicia zgody z Amurem Wilga. Nasze ekipki trzymają sztamę od 2006 roku. W ciągu tych wszystkich lat działo się naprawdę bardzo dużo. Niektórzy z nas pozakładali rodziny, inny w celu poprawy swojego bytu zmienili miejsca zamieszkania, jeszcze inni niestety trafili do sektora niebo. Dotykały nas różne sytuacje. Represje, kryzysy, bijatyki, mecze, melanże, ciężkie momenty, ale NIGDY nie przełożyło się to na zawsze pozytywne relacje między naszymi grupami. Wręcz przeciwnie. Od kilku lat rozszerzyliśmy nasza współpracę o organizowanie wspólnych wycieczek na mecze Legii dla dzieci z naszych miejscowości. Całość ma się naprawdę dobrze Kilka tygodni przed spotkaniem wspólnymi siłami produkujemy okazjonalne polówki i czapki, oragnizujemy piro oraz przygotowujemy oprawę.

W dniu meczu zbieramy się w kilkanaście osób hucko-wiżańskiego składu i rozpoczynamy świętowanie Na stadion docieramy w trakcie pierwszej połowy, a w przerwie rozpoczynamy przygotowania do prezentacji, co natychmiast wywołuje zaciekawienie obecnych przy stadionie smutnych panów.

W trakcie drugiej połowy prezentujemy oprawę, na którą składała się folia WE ARE STILL HERE podświetlona ogniami wrocławskimi. Spontanicznie poleciała też puszka z niebieskim dymem. Charakter oprawy odnosi się do sytuacji w jakiej obecnie się znajdujemy. Mimo ciężkich czasów, w których jesteśmy inwigilowani i karani mandatami na każdym kroku przez aparat ucisku społecznego tylko za to, że chcemy ubarwiać to nieco szarawe widowisko sportowe w siedleckiej okręgówce. Mimo, że została nas garstka. Mimo, że niemal całą rundę nie organizowaliśmy dopingu na naszym stadionie. Mimo to wszystko pragniemy przekazać wszystkim zainteresowanym - NADAL TU JESTEŚMY i robimy co możemy żeby duch ultras w Hucie i Wildze nie zaginął!

 

 

Serdeczne podziękowania dla braci z Wilgi za odwiedziny i wspólnie spędzone 15 lat na szlaku. Życzymy i Wam i sobie, żebyśmy mogli spotkać się za kolejne 15 lat w takim samym składzie

Filmik z oprawy znajdziesz tutaj.