Spotkania zostaną rozegrane w Miętnem.
27.01.2013, godz. 13:00 ( odwołany )
Hutnik Huta Czechy - Olimpia Warszawa (Junior)

02.02.2013, godz. 17:00
Hutnik Huta Czechy 2-4 Mazowsze Miętne (Junior)

09.02.2013, godz. 11:00 (odwołany)
Hutnik Huta Czechy - Bizon Jeleniec

16.02.2013, godz. 11:00
Hutnik Huta Czechy 2-2 Fenix Siennica

23.02.2013, godz. 11:00
Hutnik Huta Czechy 4-2 Dwernicki Stoczek Łukowski

02.03.2013, godz. 11:00
Hutnik Huta Czechy 6-2 Wulcan Wólka Mlądzka

09.03.2013, godz. 11:00 (odwołany)
Hutnik Huta Czechy - CKKS Sokół Celestynów

HUKS Legia Warszawa 4-3 KH Gdańsk, 12.01.2013
Zima w pełni, murawy i trybuny zasypane śniegiem, piłkarze dopiero, co zaczynają przygotowania do kolejnej rundy, ale dla fanatyków stadionowych taka przerwa nie istnieje. Miniony weekend stanął pod znakiem meczów legijnych sekcji. Na meczu stołecznej drużyny z KH Gdańsk stawiły się 3 osoby od nas, cały młyn w granicach kilkudziesięciu osób. Zarzucaniem dopingu zajął się Bobicz, trzeba przyznać, że całkiem spoko to wychodziło. Na tym spotkaniu postanowiono odświeżyć starszą przyśpiewkę, jeszcze kilka szlifów i będzie ona absolutnym hitem. Bardzo dobrze wychodziła piosenka "Jedno miasto i jeden klub...". Hokeiści po emocjonującym spotkaniu pokonali gości 4:3. Od siebie dodam, że to był pierwszy mecz hokeja, jaki obejrzałem na żywo i w życiu bym nie przypuszczał, że to tak emocjonujący i dostarczający tylu emocji sport. Zawodnicy nie pierdolą się w tańcu, starcia bark w bark, popchnięcia czy nawet mocniejsze uderzenia na korpus są tam normą. Całkiem odwrotnie niż niektóre piłkarskie gwiazdeczki płaczące przez kilka minut po nadepnięciu na stopę :) Jedyne, do czego tego dnia można było się przyczepić to... Kliknij "czytaj więcej" w dolnej części newsa w celu otworzenia całej relacji.

Tutaj znajdziesz więcej informacji oraz zdjęcia i filmy z weekendu.
Zdjęcie wykonane prze fotografów portalu www.legionisci.com

Zgodnie z planem wraz z początkiem roku 2013 rozpoczynamy kolejną zbiórkę pieniędzy dla chorego na autyzm Kacperka. Przypominając sobie sukces poprzedniej akcji z kwietnia zeszłego roku i mając wsparcie u kibiców warszawskiej Legii, którzy wielokrotnie udowodnili, że mają olbrzymie serca - wierzymy, że i tym razem dopniemy swego, a chłopiec będzie mógł za zebrane pieniądze przystąpić do niezbędnej dla dalszego funkcjonowania rehabilitacji. Naszym celem ponownie jest wysłanie Kacpra na turnus, dzięki któremu nasz podopieczny zachowa ciągłość w leczeniu, a my swoja postawą dodamy mu sił w walce o zdrowie. Tym razem jesteśmy w o tyle lepszej sytuacji, że nie zaczynamy od zera. Mamy solidną podstawę w wysokości 400 zł, która jest pozostałością z wiosennej akcji. W internecie pojawiły się aukcje, w których wystawiliśmy kibicowskie atrybuty ofiarowane przez ludzi dobrej woli, głównie kibiców Legii i Hutnika. Przypominamy, że w każdej chwili możecie przyłączyć się do akcji przekazując przedmioty na aukcje bądź nie skąpić grosza licytując wystawione fanty. Gadżety ofiarować można przedstawicielom naszej grupy umawiając się na odbiór w Garwolinie, w Hucie Czechy czy w Warszawie. Jesteśmy dostępni na facebooku profil Kibolska Huta Czechy lub pod adresem hutnikhc@o2.pl. Biorąc udział w licytacji macie nie tylko okazję nabyć unikalny gadżet typu szalik, koszulka itp. ale przede wszystkim przyczyniacie się do poprawy zdrowia małego Kacpra! Pamiętajmy również, aby przekazać 1% na konto chłopca przy rozliczaniu podatku dochodowego za 2012 rok. W tym celu w zeznaniu podatkowym wpisz Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" KRS: 0000037904, cel szczegółowy "3210 Kacper Dana". Razem możemy więcej!

W sobotę, 10 stycznia 1998 r. ok. godziny 19.45, Przemysław Czaja wraz z dwustuosobowym tłumem kibiców wracał z meczu koszykówki. Kibicom towarzyszył radiowóz policji. W pewnym momencie część grupy wtargnęła przy czerwonym świetle na przejście dla pieszych przy ul. Szczecińskiej. Jak ustalono w trakcie śledztwa, jeden z policjantów – Dariusz W. – wysiadł z radiowozu i udał się w pościg za uciekającymi na jego widok kibicami, podczas gdy drugi funkcjonariusz – Robert K. – pozostał w radiowozie. Dariusz W. dogonił i uderzył kilkakrotnie Przemysława Czaję pałką policyjną m.in. w okolice głowy i szyi. Poszkodowany zmarł po kilkunastu minutach (ok. 20.20) w wyniku wylewu spowodowanego odniesionymi obrażeniami. Obaj policjanci, pomimo próśb kibiców, odmówili wezwania karetki pogotowia.

Dzisiaj Przemek miałby prawie 29 lat.Miałby gdyby nie bandyta z pałką w reku mieniący się stróżem prawa. Żaden wyrok dla zabójcy nie zwróci Przemkowi życia i nie będzie zadośćuczynieniem dla rodziny, przyjaciół, znajomych. Spoczywaj w Pokoju Przemku!

Hutnik Pamięta!

W sobotę 5 stycznia 2013 r. odbyła się  V Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców na Jasną Górę.  Dla przedstawicieli naszej ekipki była to pierwsza przygoda z tym przedsięwzięciem i już teraz mogę powiedzieć, że na pewno nie ostatnia. Na wyjazd zapisuję się dosłownie rzutem na taśmę zaciągając ze sobą dwóch kibiców z Garwolina. Z samego rana ruszamy w miejsce skąd zaplanowano wyjazd autokarów zorganizowanych przez pielgrzymów z Warszawy ;) Wyjeżdżamy kilka minut po 7:00. Droga mija szybko z jednym postojem w granicach Piotrkowa Trybunalskiego. Na miejscu jesteśmy około 11:00. Wolny czas spędziliśmy w Domu Pielgrzyma posilając się obiadem i gorącymi napojami. Tutaj pewna egzotyka dla kogoś, kto pierwszy raz uczestniczył w tego typu wyprawie. Posiłek jedliśmy siedząc przy stole z fanami Wisły Kraków i Lechii Gdańsk. Dziwne uczucie, z którym uporałem się dopiero po jakimś czasie. Msza rozpoczyna się o 12:00. Udało się złapać miejscówkę nieopodal ołtarzu Kaplicy Cudownego Obrazu.  Mszy przewodniczył ks. Leszek Zioła, a kazanie wygłosił ks. Jarosław Wąsowicz – organizator pielgrzymki, wierny kibic Lechii Gdańsk. Tegorocznej pielgrzymce patronują słowa Jana Pawła II o Jasnej Górze: "Tu zawsze byliśmy wolni". Tymi słowami odniósł się do nich  ks. Wąsowicz: ...Kliknij "czytaj więcej" w dolnej części newsa w celu otworzenia całej relacji.

Zdrowych, pogodnych, wesołych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, niezapomnianych  chwil w ten szczególny czas.
Prezentów i zadowolenia!

W Sylwestra dobrej zabawy i pozytywnych wrażeń.

Na nowy 2013 rok zaś powodzenia, wszystkiego najlepszego, wielu sukcesów i radości z życia! Aby zdrowie było ;)

WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

Postęp idzie nieubłaganie do przodu, a my nie zamierzamy zostać gdzieś na tyłach. Nie spodziewałem się, że to kiedyś nastąpi, ale trudno - stało się ;) Przyszedł czas na rozpowszechnianie naszych akcji przy pomocy popularnego wśród młodzieży portalu facebook. Z dniem dzisiejszym znajdujemy się na FB pod kryptonimem Kibolska Huta Czechy. Będziecie mogli dowiedzieć się tam o najnowszych aukcjach dla Kacpra, produkowanych gadżetach na Hutnik i Legię oraz oglądać zdjęcia i filmy z kibicowskiego szlaku. Zapraszamy do polubienia naszego profilu wszystkich, którym nie jest obca nasza działalność oraz tym, którzy biorą udział w życiu kibolskim i sportowym. Najważniejsza kwestia - ten profil nie powstał by zastąpić Serwis Kibiców Hutnika Huta Czechy, a po to by dotrzeć do większej rzeszy odbiorców z organizowanymi przez nas akcjami!

Historia, o której pisaliśmy tutaj jakiś czas temu znalazła swój szczęśliwy finał!!! Po długiej i zaciętej walce o nasze wspólne dobro, jakim jest stadion w Hucie Czechy mamy przyjemność poinformować, że z dniem 18.12.12 tereny, na których znajduje się stadion KS Hutnik Huta Czechy zostały wykupione przez Urząd Gminy Pilawa! Jest to milowy krok niezbędny dla dalszej działalności klubu w naszej miejscowości. Serdeczne podziękowania za włożony wkład i zaangażowanie kierujemy do Radnych Gminy Pilawa, Prezesa Hutnika Tadeusza Klinerta, pozostałych członków Zarządu oraz wszystkich tych, którzy dołożyli symboliczną cegiełkę w walce z każdemu w Hucie dobrze znaną Panią S. Dla wielu z nas to miejsce to coś więcej niż mały stadionik lokalnego klubu. Dla nas jest to miejsce, na którym codziennie tworzy historia! Dzięki zaangażowaniu wcześniej wspomnianych i tych, których z niewiedzy nie wymieniłem nadal możemy być częścią tej historii. Stadion jest NASZ!!!

Okres zimowy dla kibolstwa nie jest zbyt sprzyjający, okazji do pozdzierania gardła jest  jak na lekarstwo, więc każda możliwość do poczucia chociaż namiastki fanatyzmu jest ochoczo wykorzystywana tym bardziej, że w naszym przypadku w grę wchodzi także aktualny konflikt na linii Żyleta-ITI. 15. 12. 2012 koszykarska sekcja Legii podejmowała u siebie Wisłę Kraków. Spotkanie odbyło się w hali "Koło" na Woli, przygotowane zostało 1500 biletów które rozeszły się co do ostatniego podczas przedsprzedaży jak i w dzień meczu. Młyn ulokowany został za jednym z koszy, ale tak na prawdę w dopingu udział brała cała hala. Przygotowane zostały niespodzianki dla najmłodszych kibiców w postaci "Kącika Małego Legionisty", w przerwie odbył się konkurs rzutów za 3 punkty, a po spotkaniu rozegrany został mecz Koszykarze-Kibice. Na trybunach hali pojawiło się sporo legijnych płócień oraz transów (Białych Świąt, PDW, trans skierowany do "Haniora" i oczywiście przypominający o zbrodniczym wprowadzeniu 31 lat temu stanu wojennego). Bardzo ładną liczbę zaprezentował FC Siedlce, obecni na tym meczu byli kibice z Mińska Mazowieckiego i Cegłowa, a także dużo ludzi z innych FanClubów, naszą ekipę reprezentowały dwie osoby. Po wygranym spotkaniu zawodnicy przybijają piatki z kibicami, a poza halą pobawiono się trochę pirotechniką. Myślę, że mecze sekcji (kosza i hokeja) są dobrą alternatywą na zimowe nudne wieczory, trzeba poważnie pomyśleć nad wybraniem się na kolejne spotkania większą liczbą.

Tutaj znajdziesz więcej informacji oraz zdjęcia z meczu.
Zdjęcie wykonane prze fotografów portalu www.legionisci.com

Runda jesienna dla naszej ekipki to zdecydowane umacnianie dobrych kontaktów z fanami Mazovii Mińsk Mazowiecki. 9 wspólnych meczów, uczestnictwo w Marszu Niepodległości w jednej grupie oraz kilka dobrych imprez sprawia, że relacje z kibolami MKS-u zaliczają spory progres. Na własnym stadionie organizujemy się jedynie podczas zgodowego spotkania właśnie z Mazovią. Wystawiamy wspólny młyn, który liczył około 50 głów i cały mecz dobrze się bawimy. Prezentujemy sektorówkę Mazy, następnie naszą, po czym w górę idą machajki w barwach obu klubów, a wszystko dopełniają race i petardy hukowe. Tyle o działalności na własnym stadionie. Jedyny wyjazd z prawdziwego zdarzenia, gdzie jest nas 37 głów to środowe spotkanie z Victorią Kałuszyn, na którym mamy zajebiste wsparcie ze strony Mazovii (33 osoby). Pozostałe dwa wyjazdy do Skórca i Małkini zaliczone w symbolicznych liczbach. Jednym z ciekawszych spotkań kolejny raz okazały się Derby powiatu mińskiego gdzie wraz z Mazovią i Pogonią Grodzisk jest nas ok 115 głów. Atrakcje próbują zapewnić na miejscowi wraz ze zgodami. Tydzień później razem z Amurem Wilga jedziemy do Parysowa z jedną flagą i pirotechniką. Gospodarze wystawiają ok 40osobowy młyn wsparty zgodami. Wspólnie z Wilga nadal śmigamy na Legię. Obecni jesteśmy także na meczu zgodowym w Szczecinie.

Obchody Rocznicy Wybuchu Powstania Warszawskiego - Garwolin (1)
Legia Warszawa 3-1 SV Ried (1)
Sęp Żelechów 0-3 Mazovia Mińsk Mazowiecki (3)
Legia Warszawa 4-0 Korona Kielce (6 + 17 dzieciaków z Wilgi pod naszą opieką)
Legia Warszawa 1-1 Rosenborg Trondheim (8)
Orzeł Unin 0-3 Mazovia Mińsk Mazowiecki (4)
Legia Warszawa 3-2 Podbeskidzie Bielsko Biała (3)
Victoria Kałuszyn 6-2 Hutnik Huta Czechy (4 +33 MKS)
Mazovia Mińsk Mazowiecki 4-1 MKS Małkinia (5)
Mazovia Mińsk Mazowiecki 0-1 Tygrys Huta Mińska PP (5)
Legia Warszawa 1-1 Polonia Grodzisk (10)
Naprzód Skórzec 1-0 Hutnik Huta Czechy (1)
Pogoń Szczecin 0-3 Legia Warszawa (5)
Victoria Kałuszyn 1-1 Mazovia Mińsk Mazowiecki (9)
Orzeł Parysów 4-3 Amur Wilga (5)
Marsz Niepodległości (30-wspólnie z Mazovią/Narodowym Mińskiem Mazowieckim)
MKS Mazovia 1-3 Wilga Miastków (5)
MKS Małkinia 2-3 Hutnik Huta Czechy (2+2 MKS)

Pragniemy przekazać ogromne podziękowania wszystkim tym, którzy zdecydowali się oddać 1% swojego podatku na konto Kacperka. Chcemy również poinformować, że zaraz po Nowym Roku ruszmy z kolejną akcją mającą na celu podobnie jak ostatnio uzbierać środki finansowe pozwalające wysłać Kacpra na turnus rehabilitacyjny. Jesteśmy w trakcie zbierania fantów na aukcje. Chętnych pomóc/ofiarować przedmioty zapraszam do kontaktu (GG 5872756, hutnikhc@o2.pl. lub bezpośrednio do któregoś z nas). Konkrety zostaną ustalone na dniach. Dzięki za dotychczasową pomoc!!!

Pozostając w temacie akcji charytatywnych - kolejne podziękowania! Tym razem dla wszystkich zaangażowanych w zbieranie nakrętek dla Justyny Krawczyk. Ponad trzymiesięczne zbiory w najbliższą sobotę trafią do magazynku Warszawskich Fanatyków koorydnujących akcję. Efekt jest naprawdę niezły jak na nasze skromne możliwości. Szczególne dzięki dla Prezesa i piłkarzy Hutnika za organizację zbiórki również w budynku klubowym! Razem możemy więcej! Tutaj możecie zobaczyć zebraną przez nas ilość nakrętek. Jeszcze raz dzięki za zaangażowanie! Pamiętajcie, że jeden transport to nie jest nasz cel. Nadal zbieramy nakrętki dla Justyny! Organizacja i cały proces pozostaje bez zmian.